|
Król Lew Forum o serii wspaniałych filmów pt. "Król Lew"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Gość
|
Wysłany: Nie 12:17, 01 Sty 2006 Temat postu: KRÓL LEW IV .TAJEMNICZA AURA |
|
|
OPOWIADANIE DOTYCZY WYMYŚLONEGO PRZEZEMNIE LWA IMIENIEM AURA(CZYTAJ AŁRA)TO NIEZWYKŁA SAMICA, JEJ SIERŚĆ JEST KOLORU PRAWIE BIAŁEGO ALE ZATO KOŃCÓWKE OGONA MA PRAWIE CZARNĄ.
ZACZYNA SIE TO TAK :
GDZIEŚ NA DALEKIEJ SAWANNIE SŁOŃCE BUDZIŁO SWOJE PIERWSZE PROMIENIE WSZYSTKIE ZWIERZĘTA WIEDZIAŁY CO TO ZNACZY RUSZYŁY POWOLNYM KROKIEM W STRONE LWIEJ SKAŁY POTOMEK KOVU I KIARY ZOSTANIE POKAZANY ŚWIATU.GDY WSZYSTKIE ZWIERZĘTA PRZYSZŁY POD LWIĄ SKAŁE RAFIKI PODNIUSŁ MAŁA PRAWIE BIAŁĄ LWICZKE IMIENIEM AURA ZWIERZĄTA CIESZYŁY SIĘ ZE SWOJEJ PRZYSZŁEJ KRÓLOWEJ, GDY NAGLE CEREMONIA ZOSTAŁA PRZERWANA WŚRÓD ZWIERZĄT UKAZAŁ SIE WIELKI SAMIEC LAMPARTA I SAMIEC GEPARDA KOVU USTAWIŁ SIĘ W BOJOWĄ POZYCJE A LWICE ZASŁONIŁY MŁODĄ AURE LAMPARD POWOLI WCHODZIŁ NA SKAŁE A GEPARD ODSTRASZAŁ ZWIERZĘTA
-ODDAWAJCIE MŁODE.POWIEDZIAŁ LAMPARD
-NIGDY CI GO NIE ODDAM.KRZYKNEŁA KIARA
LAMPARD ZKRZYWIŁ OCZY I RZUCIŁ SIĘ NA KIARE
-KIARA!!.KRZYKNĄ KOVU
MUWIĄC TO SKOCZYŁ NA LAMPARTA,WTEDY Z JASKINI WYSZEDŁ SIMBA
-SIMBA GDZIE SARAFINA.POWIEDZIAŁ LAMPART
-POCO JEJ SZUKASZ.ODPOWIEDZIAŁ SIMBA
-WCZORAJSZEJ NOCY PRZYSZŁA DO NAS I ZABRAŁA MI I ANTARIEMU(TAK NAZYWAŁ SIĘ GEPARD)MŁODE
-SARAFINA CHOĆ TU .POWIEDZIAŁ SIMBA
Z JASKINI WYSZŁA SARAFINA A ZA NIĄ DWA MŁODE GEPARD I LAMPART
NIESTETY JESZCZE NIE DOKOŃCZYŁAM ALE POWOLI BĘDE JĄ DOSYŁAĆ
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Wto 21:57, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
TO DALSZY CIAG :
-SARAFINA CO TU SIE DZIEJE. POWIEDZIAL SIMBA
-TO ICH WINA,ONI TRAKTOWALI TE MALUCH JAK SMIECI!?
-SARAFINA!!.KRZYKNA SIMBA
-TO NIE MOJA WINA CHCIALA BYM MIEC DZIECI BARDZO LUBILAM OPIEKOWAC SIE NALA.MOWIEC TO POPATRZYLA NA NALE
-ALE CZEGO UKRADLAS DZIECI TYCH ZWIERZAT.POWIEDZIAL KOVU
SARAFINA POPATRZYLA BLAGALNYM WZROKIEM NA NALE KIARE SIMBE I KOVU, WTEDY Z JEJ OCZU POLECIALA LZA SARAFINA WBIEGLA DO JASKINI Z PLACZEM.
-MAMO!?. KRZYKNELA NALA.NALA POPATRZYLA W STRONE JASKINI WESZLA TAM I ZOBACZYLA PLACZACA MATKE
-MAMO NIE PLACZ!!?
-SKORO CHCESZ MIEC DZIECKO CZEGO NIE ,YY,WIESZ
-JESTEM JUZ STARA KTO BY CHCIAL TAKA BABCIE
-NIE JESTES BABCIA. NALA PRZYTULILA MAME I OTARLA JEJ LZY.
A W ZLEJ ZIEMI.....
TO NARAZIE TYLE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Śro 14:58, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I DALEJ
A W ZLEJ ZIEMI.....
-OBIECALAM ZIRZE ZE ZEMSZCZE SIE NA SIMBIE KOVU I KIARZE.POWIEDZIALA NIEWIELKA LWICZKA
-ZALORZE SWOJE STADO W KTÓRYM ODBYWAC SIE BEDA TESTY SILY I SPRAWNOSCI.
-JESTESMY Z TOBA KRZYKNELY DWA MALUCHY A ZANIMI 35 LWÓW I LWIC BOWIEM MLODE TO BYLO CÓRKA ZIRY DLATEGO DOSTALO WLADZE NAD TA ZIEMIA
-ETEI(TAK NAZYWALA SIE CÓRKA ZIRY) JAK CHCESZ POKONAC SWOJEGO BRATA I SIOSTRE
-KOVU NIE JEST MOIM BRATEM ALE VITANI....
-CO Z NIA.POWIEDZIAL KAMI I JEGO BRAT BLIZNIAK KORI(TAK NAZYWALY SIE MLODE LWY KTORE NIE POSZLY NA WALKE)
TYM CZASEM NA LWIEJ SKALE
SARAFINA WYSZLA Z NALA Z JASKINI SARAFINA PODBIEGLA SZYBKO DO SARABI(TAK NAZYWALA SIE MATKA SIMBY) SZEPNELA JEJ COS DO UCHA I ODBIEGLA SARABI ZASMIALA SIE I PUSCILA DO SARAFINY OCZKO SIMBA I KOVU CZULI JAKIS SPISEK SARAFINA PODBIEGLA WTEDY DO ANTARIEGO I ALKAIA(TAK NAZYWA SIE LAMPARD ZAWOLALA MLODE I ODDALA JE ICH OJCOM ALE ZANIM ZWIERZETA ODESZLY SARAFINA SZEPNELA IM COS DO UCHA ZASMIALA SIE I ODESZLA GEPARD I LAMPARD TESZ ODESZLI SIMBA PODSZEDL DO KOVU I POWIEDZIAL
-SARAFINA MIALA RADOSC Z OPIEKOWANIA SIE NALA MOZE BEDZIE OPIEKOWAC SIE MLODYMI GDY MY PUJDZIEMY NA POLOWANIE
- SWIETNY POMYSL
NAZAJUTRZ....
-SARAFINA POPILNUJESZ MLODE A MY IDZIEMY NA POLOWANIE.
-CZESC
SARAFINA ZAWOLALA DO SIEBIE MALUCHY ODRAZUY PRZYBIEGLO 7 MALUCHUW
-WITAJCIE POWIEDZCIE JAK SIE NAZYWACIE
-JA NAZYWAM SIE AURA
-JA LUKSIA
-A JA AKI
-JA MAM NA IMIE TRUSIU
-JA JESTEM ELIS
-A JA TO ROXI
-NO A JA TO MRUCZEK
-PEWNIE SIE ZNACIE A JA JESTEM SARAFIAN
NAGLE COS W KRZAKACH RUSZYLO SIE SARAFINA ZASLONILA DZIECI NAGLE Z KRZAKÓW WYSZEDL DOROSLY LEW Z DRUGIEJ STRONY TERZ WYSZEDL LEW OBYDWA MIALY ZLY WZROK ZUCILY SIE NA SARAFINE ALE Z KRZKOW WYSKOCZYL KOVU
TO JESZCZE NIE KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Śro 21:19, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
DALEJ
-DOBRZE ZE ZDOLZYLEM NA CZAS.
LWY CHCIALY SIE ZUCIC NA KOVU ALE Z ZAKRZAKOW WYBIEGLA KIARA LWY UCIEKLY
- MIALEM PRZECZUCIE ZE COS SIE DZIEJE WIEC PRZYBIEGLEM ODCZULEM JAKIS BUL
-JA TERZ TATO.POWIEDZIALA AUAR
-MOZE TO TEN BUL MNIE OSTRZEGL.POWIEDZIAL KOVU
-MOZE POWIEDZIALA AURA.
NASTEPNEGO DNIA AURA SLYSZAC JAKIES GLOSY OBUDZILA SIE I WYBIEGLA Z JASKINI OKAZALO SIE ZE SARAFINA MA SYNA AURA PODSLUCHUJAC ICH ROZMOWE USLYSZALA ZE MALY PZYSZEDL NA SWIAT ETEDY CO AURA I NAZYWA SIE ARAVE
-DZIENDOBRY. POWIEDZALA AURA
-DZIENDOBRY.ODPOWIEDZIALA SARAFINA
-CZESC JAK SIE NAZYWASZ BO JA MAM NA IMIE ARAWE.POWIEDZIAL MALY LEWEK BYL CALY PRAWIE RUDY Z CIEMNOBRAZOWYM OGONEM I NIEBIESKIMI OCZYMA
-OCH. ZAMYSLILA SIE AURA MYSLALA PEWNIE O MLODYM ARAVI WIDAC BYLO ZE ODRAZU JEJ SIE SPODOBAL
-NO TO JAK SIE NAZYWASZ. KRZYKNA MLODY ARAVI SKACZAC
-JA... JA ... YY... AAA...AUU...AURA MAM NA IMIE AURA
-AHA, IDZIEMY NA SKALE.
-NO PEWNIE.
-MAMO MOGE ISC Z AURA NA SKALE.
-DOBRZE.ODPOWIEDZIALA SARAFINA
MALE POSZLY NA SKALA WPATRYWALY SIE ZE SKALY NA ZLA ZIEMI
-CO TO JEST AURA
-MOJA MAMA MAÓWI ZE TO ZLA ZIEMIA I TAM SA ZLE LWI I NIEMOZNA DO NICH CHODZIC I NIE ODWRACAC SIE TYLEM DO NICH.
-ALE CZEMU.ZAPYTAL SIE ARAVI
-NIE WIEM A MOZE PUJDZIEMY TAM NAPEWNA SA TAM PLACE ZABAW.POWIEDZAL ARAVI
-NO PEWNIE.
DWA LWIATKA POBIEGLY W STRONE ZLEJ ZIEMI PRZESZLY PRZEZ RZEKE I LUP ARAVI SPADL NA KAMIEN I...
-ALA AURA POMOCY.
NAGLE AURA ODCZULA BUL
-RODZICE SIE O NAS MARTWIA WRACAJMY
-DOBRZE.
MALUCHY W DRODZE DO DOMU ROZMAWIALY
-NIE MOWMY ZE TU BYLISMY ,MOWMY ZE BYLISMY PRZY WODOPOJU.POWIEDZALA AURA
-ALE WRUCIMY TU.POWIEDZAL ARAVI
-NO PEWNIE PRZECIESZ OBOJE CHCEMY ZOBACZYC CO TZM JEST ]
LWIATKA DOSZLY DO LWIEJ SKALY
-AURA JESTES GDZIE BYLAS. POWIEDZALA KIARA
-PRZY WODOPOJU Z ARAVIM BYL TAM TAKI PTASZEK MIMIKO SPIEWAL NAM
-ARAVI KTO TO??.ZAPYTAL SIE KOVU
-MUJ SYN.POWIEDZIALA SARAFINA
-TWÓJ?!.KRZYKNELA ZE ZDZIWIENIEM KIARA I NALA.
-TAK .
-AHA!.POWIEDZIALA NALA
DZIECI PODROSLY WIEC PIERWSZA LEKCJA....
-POLOWANIE..... . POWIEDZIALA ZNUDZONA AURA
-TAK TAK POLOWANIE .POWIEDZIAL ARAVI
KOVU POSZEDL A ZANIM KIARA AURA I ARAVI KOVU KAZAL DZIECIOM STAC W SPOKOJU POWOLI RUSZYL BYL CICHUTKI BEZ TRUDU WSKOCZYL NA ANTYLOPE GNU PRZYWLUKL JA DO MLODYCH
-WCINAJCIE .
ARAVI ZUCIL SIE JAK OPENTANY A AURA WYBRZYDZALA MIESO
-JAK NIE CHCESZ JESC MIESA TO UMRZESZ Z GLODU
-DOBRZE .AURA CHWYCILA MIESO W ZEBY I ZACZELA ZUC
-TO JEST NAWET DOBRE .MÓWIEC TO ODEPCHALA ARAVIEGO I ZABRALA MU MIESO
-AURA !!?.KRZYKNA ARAVI I ZUCIL SIE NA AURE OBYDWOJE POTURLALI SIE ZATRZYMALI SIE DOPIERO PRZED DRZEWEM
-AUC MOJA GLOWA.POWIEDZIALA AURA
-HAHAHA PHIHIHIH.PODSMIEWAL SIE ARAVI NAGLE BEC AURA POWALILA ARAVIEGO PUSCILA MU OCZKO I ZACZELA UCIEKAC MALUCHY GANIALY SIE PRZED GLOWAMI RODZICOW SZARPALY SIE GRYZLY I UCIEKALY SOBIE NAWZAJEM NAGLE Z ZAKRZKUW WYSZEDL MFODY GUZIEC AURA I ARAVI ZUCILI SIE NA NIEGO ALE DROGE ZAGRODZIL I M JEGO TATUS IMIENIEM....
-PUMBA???!!!!.SMIEJAC SIE I ZE ZDZIWIENIEM POWIEDZIALY MALUCH WYDZAC PUMBE JAKO TATE MALEGO GUZCA MALUCH W TYM MOMECIE ZNALAZLY INNA ZDOBYCZ MALEGO SZCZURA JAK SZALONE RZUCILY SIE ARAVI PIERWSZY DOPADL ZDOBYCZ POLKNA GO W OBAWIE ZE AURA ZABIERZE MU GO WTEDY SZCZUR STANA MU W GARDLE ZACZERWIENIL SIE AURA SKOCZYLA I POCALOWALA ARAVIEGO W POLICZE ARAVI PAKNA ZDOBYCZ ALE DALEJ BYL CZERWONY POPROSTU ZAWSTYDZIL SIE PONIEWAZ MYSLAL ZE WIDZIELI TO RODZICE KIARY ALE NAGLE ZOBACZYLI ZE NIKOGO NIE MA MALUCH SZUKALY PO WSSZYSTKICH KATACH A TU NAGLE KOVU I KIARA SPADLI Z DRZEWA GALAZ SIE URWALA
- O NIEUDALO SIE KOVU .POWIEDZIALA KIARA
NIEDLUGO DALSZA CZESC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Czw 16:33, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
-OL MOZE INNYM RAZEM
-MAMO CO ROBILAS NA DRZEWIE
-NIC!?
-DOBRZE CHOCMY.POWIEDZIAL KOVU
KIARA KOVU AURA I ARAVI POSZLI W STRONE LWIEJ SKALY PO DRODZE STANELI PRZY WODOPOJU BY NAPIC SIE WODY AURA PRUBUJAC SIE NAPIC POTKNELA SIE I POTURLALA SIE PROSTO DO WODY WYGLADALA JAK ZMOKLA KURA WSZYSCY SMIALI SIE Z NIEJ A SZCZEGULNIE ARAVI AURA WYSKOCZYLA Z WODY OTRZEPALA SIE I NIESPODZIEWANIE RZUCILA SIE NA ARAVIEGO ZLAPALA GO W LAPY I PUSCILA NAD WODA ARAVI TERZ WPADL DO WODY I BYL CALY MOKRY WTEDY AURA SIE Z NIEGO SMIALA ALE TRZEBABYLO JUZ ISC CZWURKA LWÓW POWENDROWALA PROSTO NA LWIA SKALE DWA MOKRE I DWA SUCHE NAGLE MALA AURA ZOBACZYLA SWIETNE MIEJSCE DO ZABAWY
-MAMO MOGE ISC NA TAMTA GURKE POBAWIC SIE
-DOBRZE ALE POTEM PROSTO DO DOMU
-DOBRZE.POWIEDZIALA AURA
-JA TEZ IDE.POWIEDZIAL ARAVI
DWA MALUCH POSZLY NA GURKE ZEBY SIE POBAWIC
-NIE IDZIEMY NA TA SKALKE TYLKO NA ZLA ZIEMIE?!
-NO PEWNIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Pią 18:04, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
OBYDWA LWY POSZLY W STRONE ZLEJ ZIEMI BY ZOBACZYC CO TAM JEST
-A JAK CZEKA NA NAS TAM JAKIES NIEBIESPIECZENSTWO?!!.POWIEDZIAL ARAVI
-NAPEWNO NIE CZEKA, TYLKO CZYCHA HAHAHAHAH HAHAHAH.ZASMIALA SIE AURA
DWA LEWKI POSZLY PROSTO PRZEZ RZEKE BY ZOBACZYC ZLA ZIEMIE WESZLY NIEPEWNIE GDY NAGLE ZOBACZYLY BARDO WIELKIEGO BARDZO MIEZORZERNEGO TERMITA FRANKA LWIONTKA UCIEKLY JAK SZALONE W GLAB PUSZCZY KTÓRA ROZCIONGA SIE NA ZLEJ ZIEMI BYLO TAM UPIORNIE I STRASZNIE LWIATKA BARDZO SIE BALY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Pią 18:26, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
NAGLE UJZALY PRZEMARZNIETA MYSZKE
(AURA)-MYSZKO JAK MASZ NA IMIE
(MYSZKA)-LUKSIA LUKSANNA
(ARAVI)-OJ BIEDNA MYSZKO NIGDY BYM CIE NIE ZJADL ALE DLA CIEBIE ZROBIE WYJATEK.
(AURA)-NIE ZOSTAW JA
(AR)-DOBRZE RZARTOWALEM ZE JA ZIEM
(AU)- HA HA BARDZO SMIESZNE
AURA WZIELA MYSZKE NA GRZBIET I POSZLA NA LWIA SKALE RAZEM Z ARAVIM
(AU)-WIEM ZE MIELISMY ZOBACZYC ZLA ZIEMIE ALE TA BIEDNA MYSZKA JEST WAZNIEJSZA
(AR)-DOBRA INNYM RAZEM
LEWKI POBIEGLY SZYBKO DO DOMU BY ZAOPIEKOWAC SIE MYSZKA
(K)-CO TU MACIE DZIECI
(AU)-NIE PODCHOC MAMO TY JA ZJESZ
KIARA PODESZLA I ZOBACZYLA MYSZKE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Sob 10:24, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
(KI)-MACIE MYSZKE ? Z KAD
(AR)-Z ZLEJ ZIEMI!
AURA PRZESTRASZYLA SIE
(AU)-ON SIE POMYLIL Z LWIEJ ZIEMI
(KI)-NO TO DOBRZE BO CHYBA WIECIE ZE NIE MOZNA TAM CHODZIC SA TAM ZLE LWY I HIENY.
(AU)-WIEMY WIEMY
(KO)-PORA SPAC DZIECI DOBRANOC
AURA I ARAVI POLORZYLI SIE KOLO SIEBIE I ZASNELI PO DWUCH GODZINACH SNU ARAVIEGO OBUDZIL JAKIS SZELEST LISCI WSTAL I OBUDZIL AURE OBA LEWKI BARDZO SIE PRZESTRASZYLY GDY NA DRODZE ZOBACZYLY MLODEGO PLACZACEGO GEPARDA PODESZLY POWOLI I ZAPYTALY SIE GO.
(AU)-CZEGO PLACZESZ GEPARDKU
(GEPARD)-NIE MAM RODZINY LAMPART ZABIL MOJA RODZINE I SWOJA ZONE JA I MOJ PRZYJACIEL ZOSTALIS MY SAMI UCIEKZLISMUY PRZED LAMPARTEM.
SZLOCHANIE MALEGO GEPARDA USLASZALA SARAFINA WSTALA I PODESZLA PRZESTRASZYLA SIE GDY ZOBACZYLA MALEGO GEPARDA I LAMPARTA POZNALA ICH PONIEWAZ KIEDYS ZABRALA JE GEPARDOWI I LAMPARTOWI PODBIEGLA SZYBKO DO NICH
(SARAFINA)-NIC WAM NIE JEST ?
(GEPARD)-NIE ! NIC
SARAFINA OBUDZILA CALE STADO MALY GEPARD I9 LAMPARD BARDZO SIE PRZESTRASZYL WIDZAC CALA MASE LWÓW LWIC I MLODYCH
(LAMPARD)-CZ....CZEGO CZEGO CHCECIE OD NAS.
(KI)-NIE BUJCIE SIE NIC WAM NIE ZROBIMY.
(GE I LA)- GDZIE NASZE MAMY
(KI)-NIESTETY ZOSTALY ZABITE PRZEZ LAMPARTY
(KI)-ALE NIE BUJCIE SIE MY SIE WAMI ZAOPIEKUJEMY
(GEPARD)-DZIENKUJE
Z JASKINI WYSZEDL SIMBA
(SI)-CO TO ZA MLODE,CZEGO ONE TU SZUKAJA!!
(KI)-BEDA NOWYMI CZLINKAMI STADA TATO MOGA BYC STRACILY RODZINE
(SI)-KIARA ZAWSZE MIALAS DOBRE SERCE ALE TO SA MLODE GEPARDA I LAMPARDA A NIE LWA
(KI)-ALE TATO!?
(SI)-DOBRZE TYLKO ZEBY NIE SPRAWIALY KLOPOTOW
(KI)-DZIENKI TATO
KIARA PRZYTULILA SIMBE BY MU PODZIENKOWAC BYL JUSZ PRAWIE RANEK AURA I ARAVI OPROWADZALI GEPARDA I LAMPARTA
(AU)-JAK SIE NAZYWACIE
(GEPARD)-JA NAZYWAM SIE DANGERON
(LAMPARD)-A JA RIDL
AURA ARAVI RIDL I DANGERON POSZLI W STRONE WODOPOJU ZASTALI TAM MNUSTWO ZWIERZAT ZEBRY SLONIE ANTYLOPY I ZNALOMA MYSZKE LUKSIE KTÓRA UCIEKLA WIECZOREM
(LU)-CZESC AURA I ARAVI KTO TO PRZYSZEDL Z WAMI
(AU)-NASI PRZYJACIELE RIDL I DANGERON
(LU)- A JA PRZEDSTAWIE WAM MOJA RODZINKE I PRZYJACIÓL
MAMA KASIA TATO WOJTEK BRAT MILZUS KUZYN FRANIO
PRZYJACIÓLKA ELIS PRZYJACIELE AKI I TRUSIU
(AU)-WITAM WAS
AURA POMACHALA DO MYSZEK, MYSZKI NA TO POMACHALY OGONKAMI AURA ZASMIALA SIE I CHCIALA PRZEDSTAWIC IM ARAVIEGO ALE ON GDZIES ZNIKNA
AURA RAZEM Z DANGERONEMI I RIDZLEM POSZLI SZUKAC ARAVIEGO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Nie 15:35, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
POSZLI W STRONE ZLEJ ZIEMI PRZESZLI PRZEZ RZEKE I ZNALEZLI PRAWIE MARTWEGO ARAVIEGO AURA PRZESTRASZYLA SIE I PODESZLA W STRONE ARAVIEGO
(AU)-CO CI SIE STALO?
(AR)-TAM...TAM BYL... TAKI MLODY I SILNY LEWWW...
AURA POPROSILA DANGERONA I RIDLA O POMOC W PRZENIESIENIU ARAVIEGO TRZY ZWIERZETA WZIELY NA SIEBIE ARAVIEGO POSZLI W STRONE LWIEJ SKALY
(AU)-NIGDY NAM SIE NIE UDAJE ZWIEDZIC ZLEJ ZIEMI!
(D)-WRACAJMY SZYBKO
(R)-ALE CO POWIEMY RODZICOM ARAVIEGO??
(AU)-NIEWIEM MUSIMY GO CHOWAC ASZ WYZDROWIEJE
(D)-DOBRA.
LEW GEPARD I LAMPARD WRUCILY NA LWIA SKALE ZABRALY ZE SOBA ARAVIEGO ZAKRYLY GO I USNELY LEWKOM TRUDNO BYLO CHOWAC ARAVIEGO TO SIE O NIEGO PYTALA MAMA TO KIARA LUB KOVU A ONI ZAWSZE ODPOWIADALI ZE ARAVI POSZEDL SAM SIE BAWIC KOLO LWIEJ SKALY ALE NIKT NIC NIE PODEJRZEWAL WIAC UDALO SIE LEWKOM KRYC ARAVIEGO DO ZDROWIA WKONCU ZAOPYTALY GO
(AU)-ARAVI OPOWIEDZ CO TAM SIE ZDARZYLO.
(AR)-BYL TAM TAKI MLODY I SILNY LEW WLASCIWIE LWICZKA SKOCZYLA NA MNIE I WBILA MI PASUR W LAPE ZEBYM NIE MUGL SIE RUSZAC Z GLODU ZENDLALEM I NIC WIECEJ NIE PAMIETAM A JESZCZE COS TA LWICA MYLA RUDA Z NIEBIESKIMI OCZAMI I BIALAWA KONCÓWKA OGONA.
NAGLE NADESZLA SARAFINA PODESZLA DO DZIECI I ZAWOLALA ICH PODOBNO CHCIALA NAM COS POKAZAC POSZLISMY WIEC ZA NIA PROWADZILA NAS PRZEZ LASEK ASZ DOTARLISMY DO GROTY KOLO STRUMYCZKA WESZLIS MY TAM RAZEM Z SARAFINA NAGLE ZOBACZYLISMY CHYBA Z DWADZIESCIA MALUTKICH LWUW KILKA TYLKO BYLO W NASZYM WIEKU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VITANI
Myszoskoczek
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ZŁA ZIEMIA
|
Wysłany: Pon 14:37, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
(AU)-PROSZE PANI CO TU SIĘ DZIEJE CO TO ZA LEWKI?
(SARAFINA)-TE MALUCH ZOSTAŁY PORZUCONE PRZEZ MATKI ALBO ZABITO ICH RODZINE! BIEDACTWA!
NAGLE MAŁA LWICZKA PODBIEGŁA DO AURY I ARAVIEGO NAZYWAŁA SIĘ VITTA.
(VITTA)-CZEŚĆ JAK SIĘ NAZYWASZ?!
VITTA MUWIĄC TO PATRZYŁ NA ARAVIEGO WYRAŻNIE SPODOBAŁ SIĘ JEJ
(AU)-JA JESTEM AURA
(VITTA)-A KTO CIĘ PYTAŁ O ZDANIE !! PYTAŁAM SIĘ JEGO!
(AR)-Y..A..U.. JA ? JA JESTEM ARAVI
(VITTA)-PIĘKNE IMIE !
(SARAFINA)-WIDZE ŻE POZNALIŚCIE VITTE ALE POZNAJCIE RESZTE! OPS ALE MOŻE INNYM RAZEM ŚCIEMNIA SIĘ KOVU I KIARA BĘDĄ SIĘ O WAS MARTWIĆ!
AURA ARAVI I SARAFINA POSZLI NA LWIĄ SKAŁE
A NA ZŁEJ ZIEMI
-OBIECAŁAM OBIECAŁAM W ZASADZIE WIERNOŚĆ ZIRZE TO STRATA CZASU ALE ITAK SIE ZEMSZCZE. A WŁAŚNIE NIE WSZYSCY ZNAJĄ PRAWDE MYŚLĄ ŻĘ ZIRA JEST MOJĄ MATKĄ ALE SIĘ MYLĄ W CZĘŚCI PRZEJEŁAM IMIE OD MATKI VITTA OH NIEMOGE SIĘ DOCZEKAĆ ZEMSTY CIEKAWE GDZIE MOJA MATKA PRAWDZIWA OH JEJ IMIE WCIĘSZ BUDZI NIEPOKUJ U SIMBY VITANI.....VITANI....VITANI!! HAHAHAH!!!!
MAŁA LWICZKA MUWIĘC TO SIEDZIAŁA W CIENIU ŻEBY NIKT JEJ NIE ZOBACZYŁ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|